Magia grudniowej nocy - Gabriela Gargaś



Od kiedy przeczytałam pierwszą książkę marzę o urlopie w Bieszczadach. Najchętniej w trakcie śnieżnej zimy. Jestem oczarowana i przekonana, że jeśli to miejsce jest tak cudowne, jak opisuje je autorka, to powiedzenie „Rzucić wszystko i jechać w Bieszczady” może nabrać sensu… Magia grudniowej nocy jest kontynuacją świąteczno- letniej serii książek Gabrieli Gargaś z akcją osadzoną w maleńkim bieszczadzkim miasteczku. Z wielką przyjemnością wracam do tej historii. 


Do Złotkowa zjeżdżają osoby, których życie nie oszczędzało. Bohaterowie tej serii często mają wiele problemów i jeszcze więcej spraw do przemyślenia, często zostają z nimi zupełnie sami, a złych emocji nie powinno się przecież dusić w sobie. O zmartwieniach warto rozmawiać – to chyba jedna z myśli przewodnich towarzyszących książkom Gabrieli Gargaś. Lubię to w nich. Niejedna osoba odnalazłaby siebie w bohaterkach. 

W Magii grudniowej nocy pojawiają się nowe postacie, a co za tym idzie, mnożą się kolejne wątki. Moja ulubiona Michalina została odstawiona na boczny tor, czego nie do końca rozumiem. Po cliffhangerze z Lata utkanego z marzeń liczyłam na porządne rozwinięcie tematu w kontynuacji – trochę się zawiodłam. Niemniej jednak pojawił się wątek, który również przypadł mi do gustu. Dlatego jestem rozdarta... Tym razem akcja skupia się na tajemnicy z przeszłości i opowieści pani Arlety. Arleta to jedna z nowych bohaterek, mieszkanka domu spokojnej starości, związana z pewnym dworkiem, nad zakupem którego zastanawia się Amelia. Nie chciałabym zdradzać zbyt wiele, żeby nie zepsuć nikomu lektury. Dlatego tu się zatrzymam. Fabuła Magii grudniowej nocy została wypchana przeróżnymi wątkami, dosłownie po same po brzegi. Nie jestem przekonana, czy to dobrze. Mimo, że całkiem niedawno czytałam dwa poprzednie tomy, to zdarzało mi się pogubić w bieżących wydarzeniach. 

Jednak tym razem najważniejszy był dla mnie klimat świąteczny. Magia grudniowej nocy jest prawdziwie magiczna. Wydarzenia, postacie, relacje między nimi, bieszczadzkie śnieżne Złotkowo - tworzą niezwykle ciepłą i rodzinną atmosferę. Przygotowania bohaterów nastrajają świątecznie i wzbudzają mnóstwo pozytywnych emocji. Jest cudownie, aż chciałoby się już usiąść do Wigilijnego stołu.


Mogę powiedzieć tylko jedno – to książka idealna na ten czas. Lekka, przyjemna, przepełniona miłością i pachnąca cynamonem. Niczego więcej nie potrzeba :) Polecam, zarówno Magię grudniowej nocy jak i Wieczór taki jak ten!


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.

Lato utkane z marzeń - Gabriela Gargaś

Na zdjęciu @kinga__em :)


W letnie dni mam ochotę na lekkie powieści. Mam ochotę się rozmarzyć, wzruszyć i pośmiać. Zaspokoić te ochoty miało Lato utkane z marzeń Gabrieli Gargaś. Udało się? ;)


W małym spokojnym miasteczku z daleka od turystycznego zgiełku, w Bieszczadach Wysokich Michalina prowadzi niewielki pensjonat, tam mieszka razem z młodszym bratem i wiedzie ustatkowane życie. Tylko od czasu do czasu zastanawia się, czy byłaby w stanie opuścić Bieszczady i w pełni oddać się związkowi z Adamem, dla którego odległość jest jednym z powodów by zakończyć ich znajomość... W najgorszym momencie w pensjonacie pojawia się Przemek, który może okazać się pomocny w podjęciu ostatecznej decyzji w sprawie Adama ;) Ludzie przyjeżdżają do Złotkowa by odpocząć, zresetować się przemyśleć wiele spraw. Pierwsze od niemal dwudziestu lat wakacje z matką spędza Amelia i jej dwie córki. Dla Amelii i Jadwigi to okazja do nadrobienia zaległości, ale może się okazać, że los przygotował dla kobiety pewną niespodziankę...


Tak mi sielsko i błogo kiedy czytam takie książki... Tym razem wzdycham do Bieszczad i do Złotkowa. Uwielbiam małomiasteczkowy klimat, wiejskie zakątki, tę swobodę, kontakt z naturą i chociaż mogę sobie tylko pomarzyć, pozachwycać się obrazami które serwuje mi wyobraźnia, to i tak jestem oczarowana. 

Do życia czasem potrzeba tylko marzeń.


W sielskich i iście letnich warunkach rozgrywa się akcja Lata utkanego z marzeń, którego głównymi bohaterkami są dwie kobiety. Kobiety silne, niezależne i tak jak każdy człowiek - pragnące prawdziwej miłości oraz dobra dla swojej rodziny. Niestety nie zawsze wszystko idzie po ich myśli a życie pisze scenariusze, których każda wolałyby uniknąć. Mimo złośliwego losu, który stawia na drodze zbyt wiele przeszkód, mimo złych decyzji i wielu zmarnowanych lat wciąż mają nadzieję, że w końcu będzie dobrze, że niczym nie będą musiały się martwić.

Autorka wykreowała przesympatycznych bohaterów. Takich, z którymi łatwo się utożsamić. Są realni, bardzo ludzcy i swojscy. Chce się o nich czytać i chciałoby się ich poznać.  Lato utkane z marzeń jest słodko-gorzką, wciągającą powieścią. Jest historią o drugich szansach oraz o tym, że nigdy nie jest za późno na szczęście. Pełna mądrych myśli, zabawnych fragmentów i luźnych przepychanek słownych. Taka lekka, taka przyjemna, taka grzejąca serducho. 

Lato utkane z marzeń jest kontynuacją Wieczór taki jak ten, ale bez problemu odnajdziecie się w fabule nie znając poprzedniego tomu. Autorka zadbała o to, by tak było. Zawarła w tekście wiele odniesień do przeszłości a także wyjaśnienia kwestii, które mogłyby być niejasne. Przy czym nie zdradziła zbyt wielu szczegółów, które prawdopodobnie zepsułyby przyjemność lektury poprzedniej książki. Jednak jestem więcej niż pewna, że zupełnie tak jak ja zapragniecie bliżej poznać bohaterów i sięgniecie po pierwszy tom. Właśnie zabieram się za Wieczór w taki jak ten i zupełnie ignoruję fakt, że mamy środek lata, a książka jest iście Świąteczna. Przecież do Bożego Narodzenia zostało niecałe pół roku, to już całkiem niewiele...

Świetnie sprawdzi się w leniwe letnie wieczory. Lato utkane z marzeń będzie doskonałym wyborem dla wszystkich, którzy szukają lekkiej i niezobowiązującej lektury, a przy tym dającej do myślenia, pocieszającej i rozgrzewającej serce, przepełnionej emocjami i czystym dobrem. Zaczytajcie się, polecam! :)



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.



Razem z wydawnictwem Czwarta Strona przygotowaliśmy dla Wam dwa egzemplarze książki. Możecie je zdobyć biorąc udział w konkursie. Regulamin znajdziecie tutaj, a szczegóły poniżej.




Zwycięskie komentarze:

Agnieszka Bartoszek 
Moje wymarzone lato to stary dom na odludziu, najlepiej w środku lasu, nieopodal jeziora. To codzinne śniadania na tarasie przy śpiewie ptaków, a w deszczowe dni przy dźwięku deszczu stukającego o parapet. To spacery przez las nad jezioro, w którym można się kąpać albo łowić ryby. I obserwowanie mojego psa, który boi się wody, ale ciekawość nie pozwala mu odejść od brzegu. To obiady przygotowywane całą rodziną, proste, nieśpieszne, takie, które smakują najlepiej. A po obiedzie czytanie w hamaku. Pod wieczór zabawa w podchody z córeczką. Wieczorem, kiedy już zaśnie, taras, wino i my dwoje. I jeszcze cykanie świerszczy. A ponieważ to wymarzone lato, nie gryzą nas komary. Na weekend przyjeżdżają bliscy znajomi. Siedzimy razem, jemy, śmiejemy się. O wiele za długo, żeby wstać rano. Ale to nic, dla odmiany dzieci przynoszą nam śniadanie do łóżek - sok i kanapki z twarożkiem posmarowane niewprawną rączką. Po jedzeniu wszyscy pieczemy ciasto z jabłkami...
A może by tak to lato przeciągnąć na zawsze?


Weronika “Verciiak” Nawrocka 
Wakacje, które zapamiętam do końca życia. Wraz z przyjaciółka planowałyśmy wybrać się nad morze. Były to nasze pierwsze samodzielne wakacje, więc wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik. Podróż odbyła się bezproblemowo, gdy już zobaczyłyśmy morze, uśmiech nam nie schodził z twarzy. Już pierwszego dnia wiedziałyśmy, że nie będziemy się tam nudzić. Spacerowałyśmy po promenadzie i właśnie wtedy Go zobaczyłam. Był gitarzystą małego zespołu, który właśnie dawał koncert w jednej z knajp. Od tego czasu codziennie tam byłam, obserwując jego widoczną miłość do muzyki. Nie łudziłam się, że może mnie kiedyś zauważyć, po prostu chciałam zawsze na niego patrzeć. Nigdy wcześniej nie czułam czegoś takiego na czyiś widok, jednak on rozbudzał we mnie emocje, o których sama nie miałam pojęcia. W przedostatni dzień naszych wakacji, tak jak codziennie poszłyśmy do knajpy, żeby ich posłuchać. W czasie przerwy poszłyśmy zamówić sobie drinka. Chciałyśmy poszukać dla siebie jakiś stolik , jednak gdy się odwracałam ktoś na mnie wpadł i wszystko rozlał. Nieźle się wtedy wkurzyłam, sprawca tego wszystkiego także. Jednak, gdy zobaczyłam kim on jest, cała złość nagle zniknęła. To był On. Nagle z pewnej siebie stałam się zagubioną dziewczyną i nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Gdy mnie zobaczył, poszedł sobie bez słowa. Byłam w szoku, że mógł mnie tak olać i po prostu sobie pójść. Przerwa się kończyła, zespół już wchodził na scenę. Jednak zamiast wokalisty na środku stanął gitarzysta. Zapowiedział, że teraz on zaśpiewa piosenkę, dla kogoś kogo chciałby przeprosić. Stałam osłupiała i nie mogłam oderwać od niego wzroku, zwłaszcza, gdy zaczął śpiewać. Słowa piosenki jeszcze bardziej mnie zaskoczyły, ponieważ spodziewałam się słów przeprosinowych. A on śpiewał o miłości od pierwszego wejrzenia. Po piosence nadal nie mogłam się zmusić do choćby najmniejszego ruchu. To on podszedł do mnie, przeprosił jeszcze raz i spytał czy możemy zacząć od nowa. Nigdy wcześniej nie wierzyłam w miłość. A zwłaszcza w coś takiego jak miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak on udowodnił mi, że coś takiego naprawdę istnieje. Ta historia nie jest o przelotnym wakacyjnym romansie. Jest o prawdziwej miłości, która zdarza się tylko raz w życiu.


 

Gratuluję dziewczyny! :)

Disqs rozdzielił Wasze zgłoszenia na 2 - część przeczytacie otwierając stroną na komputerze, część na telefonie. Nie wiem skąd taki podział, ale przy podejmowaniu decyzji uwzględniłam każde zgłoszenie.

M.

Wybacz mi - Gabriela Gargaś


Nigdy nie zapomni ich dziecięcych zabaw na łące, wysokiej trawy drapiącej łydki, barwnych motyli, beztroskiego śmiechu, zapachu lata…
Ale to wszystko było PRZED. Potem nadszedł dzień, który wszystko zmienił. Przewrotny los zabrał jej to, co kochała najbardziej.
Jedna fatalna sekunda na zawsze położyła na jej życiu długi cień.

Ludwika musi żyć z bolesną tajemnicą sprzed lat. Nie ma dnia, by o niej nie myślała. Straszna przeszłość ciąży jej tak bardzo, że postanawia wyznać winy swojej córce.
Klaudia ma jednak własne problemy. Mąż oddala się od niej, a dzieci przestają jej potrzebować. Wstrząsające wyznanie matki sprawia, że córka odsuwa się jeszcze mocniej. Życie, które znała, okazuje się kłamstwem. Nie może znieść tego, że matka przez tyle lat taiła przed nią prawdę.
Prawdę, która mogłaby przecież uzdrowić i przynieść wyzwolenie.

Czy Klaudia będzie potrafiła przebaczyć matce? A czy Ludwika powinna dostać od losu drugą szansę?

Czy istnieją winy, których nie można zmazać?

Piękna opowieść o przewrotnym losie, gorzkich łzach, straconych miłościach i przebaczeniu. Przede wszystkim o przebaczeniu sobie, o ile to jeszcze możliwe.


Książki Gabrieli Gargaś zbierają mnóstwo pozytywnych opinii. Szczerze mówiąc, ciężko trafić na osobę, która nie chwali sobie chwil spędzonych z prozą autorki. Byłam bardzo ciekawa na czym polega jej fenomen, dlatego ucieszyłam się z możliwości przeczytania najnowszej książki - Wybacz mi. Fabuła zapowiadała się ciekawie więc z ochotą zabrałam się do lektury. I co? I wybaczcie mi, ale mnie nie do końca się spodobało.

Wybacz mi przedstawia historię Kaludii - matki i żony, mieszkającej w Londynie. Kobieta nie jest zadowolona ze swojego życia, ochładzające się z dnia na dzień  relacje z mężem i tęsknota za Polską sprawiają, że czuje się samotna. Pewnego dnia jej matka trafia do szpitala, wymaga stałej opieki co motywuje Klaudię do powrotu do Polski. Ma nadzieję przemyśleć swoje życie i choć trochę odpocząć. Nic z tego. Matka kobiety - Ludwika, ma dość utrzymywania w tajemnicy wydarzeń z przeszłości. To, co planuje opowiedzieć Klaudii jeszcze bardziej zaburzy jej spokój.

Niestety już od samego początku nie mogłam wgryźć się w styl autorki i nie przyzwyczaiłam się do niego aż do końca lektury. Co prawda okazał się prosty i lekki, ale dla mnie jakby za prosty i za lekki. W połączeniu z natłokiem informacji, nieustannych powtórzeń, które prześladują mnie w literaturze kobiecej, i ilością otwartych wątków (samotność, przeróżne problemy rodzinne - alkoholizm, przemoc, ciąże, zdrady - emigracja, tajemnice, kłamstwa aż w końcu poszukiwanie szczęścia i swojego miejsca w świecie) zrodził się chaos, przez który przebrnęłam z ogromnym trudem. Poza tym nie odczułam ani grama emocji. Zachowania Klaudii były mechaniczne, reakcje na życiowe przeszkody mało wiarygodne. Nie poczułam smutku w smutnych chwilach, nie uśmiechnęłam się, kiedy sprawy obierały przyjazny dla bohaterów tor. Nie udało mi się związać z żadną postacią na tyle, by dzielić z nią szczęście i nieszczęścia. Żałuję, gdyż w połączeniu z życiową mądrością płynącą ze słów zawartych w książce mogła okazać się niezapomnianą powieścią. Mam nadzieję, że dla wielu właśnie taka będzie.

Wybacz mi ma wywołać w czytelniku morze emocji. Rozbawić, wzruszyć i skłonić do refleksji. Nie odnalazłam w lekturze ani radości ani wzruszenia, nie mogę jednak odmówić jej wielu pouczających i dających do myślenia fragmentów. Gabriela Gargaś poprzez najnowszą powieść uczy życia, pokazuje, że każda kobieta ma prawo do szczęścia. Niezależnie od tego w jakim jest wieku, co robi i gdzie się znajduje, może, a nawet powinna walczyć o własne szczęście. Myślę, że każda z nas znajdzie w tej książce odrobinę siebie i chociaż jeden jej aspekt przyczyni się do głębokiej refleksji. To najmocniejsza strona książki i choćby przez wzgląd na nieprzesadzoną mądrość warto sięgnąć po tę lekturę.


Za książkę dziękuję wydawnictwu Filia.

Etykiety

.kobiece .podsumowanie A.J. Finn Abbi Glines Adam Christopher Adam Kay Adrian Bednarek Agata Czykierda - Grabowska Agata Przybyłek Agnieszka Lis Alek Rogoziński Alex Marwood Alex Michaelides Alice Clayton Alice Feeney Alison Noel Andrew Mayne Aneta Jadowska Anna Bellon Anna Ekberg Anna Ficner-Ogonowska Anna Kańtoch Anna McPartlin Anna Niedbał Anna Todd Artur Chmielewski Bartosz Szczygielski Belinda Bauer Bonnie Kistler Bonnie Smith Whitehouse Brittainy C. Cherry Brittainy C.Cherry Brodi Ashton C.L. Tylor Camilla Läckberg Cara Hunter Caroline Kepnes Carolyn Egan Carolyne Faulkner Charlaine Harris Chloe Esposito Chris McGeorge Christine Feret-Fleury Claire King Colleen Hoover Corinne Sweet Cynthia D'Aprix Sweeney Cynthia Hand Dani Rabaiotti Daniel Nyari Dolores Redondo Elaine DePricne Elisa Albert Emma Farrarons Erica Spindler Erin Hunter Erwin Thoma Eva Pohler Fiona Barton Francis Duncan Fuminori Nakamura Gabriela Gargaś Gilly Macmillan Girl Online Glenda Millard Gwenda Bond Helen Russell Holly Ringland J. Sterling J.P. Monninger JP Delaney Jacek Dehnel Jakub Ćwiek Janice Y.K. Lee Jem Lester Jenna Evans Welch Jennifer L. Armentrout Jennifer L.Armentrout Jenny Han Jessica Khoury Jill McGrow Joanna Szarańska Jodi Meadows Joe Sugg John Corey Whaley Jojo Moyes Jolene Hart Jonh Anderws Jorge Cham & Daniel Whiteson Josh Malerman K.A Tucker Karen Dionne Karolina Wilczyńska Katarzyna Michalak Katarzyna Misiołek Kate Atkinson Katherine Webb Kayhryn Croft Keith Stuart Kelly Barnhill Kendall Ryan Kim Hlden Kim Holden Kimberly McCreight Kiran Millwood Hargrave Layla Wheldon Leisa Rayven Liebster Blog Award Linda Geddes Linia serc Lisa De Jong Lisa Hågensen Lorena Franco Louise Jensen Louise O'Neill Lucy Vine Mads Peder Nordbo Maeve Haran Magda Stachula Magdalena Witkiewicz Maggie Stiefvater Maja Lunde Marcin Wójcik Marie Benedict Markus Zusak Marta Guzowska Mary Beth Keane Maybe Someday Megan Miranda Meik Wiking Mia Sheridan Michaela DePrince Michał Gaszyński Michele Campbell Michelle Falkoff Michelle Frances Miranda Kenneally Natalia Sońska Natasza Socha Neil Gaiman Neil deGrasse Tyson Nicholas Sparks Nick Caruso Nicolas Sparks Paola Capriolo Paul Grossman Paula Hawkins Paulo Coelho Peternelle van Arsdale Philip Roth Piotr Wilkowiecki R.J.Palacio Rainbow Rowell Regina Brett Remigiusz Mróz Renata Chaczko S. R. Masters Sally Thorne Sandra Orzelska Sarah J. Maas Sarah Vaughan Saroo Brierley Shaun Bythell Stephanie Perkins Stuart Turton Susan Dennard Susan Mallery Sylwia Trojanowska Tammara Webber Tana French Tarryn Fisher Terry Brooks Tony Trixi Von Bulow Ule Hansen Valérie Tasso Wojciech Czusz Yann Martel Zbigniew Zborowski Zoe Sugg dr Richard Shepherd rebecca Donovan
Copyright © Maw reads