Listy (nie)miłosne - Natalia Sońska


Opis z tyłu książki porównuje Listy (nie)miłosne z powieściami Jojo Moyes i filmem P.S I love you. Byłam bardzo ciekawa polskiej wersji obu utworów! Tak, tak, ja wiem, że to tylko porównanie, ale czy umieszczanie na okładce takiego nazwiska nie zobowiązuje? ;) Przyznam, że spodziewałam się wiele. 


Porzucona przez miłość swojego życia Zosia nie może pogodzić się ze stratą. Po Igorze został jej tylko list i piękne wspomnienia. Wciąż zakochana w byłym partnerze Zosia postanawia wejść w związek z najlepszym przyjacielem, szalejącym na jej punkcie Staszkiem. 

Natalia próbuje poradzić sobie ze stratą pisząc listy do Igora. To jej sposób na terapię, na zrozumienie własnych uczuć i tego co się stało. Lubię takie urozmaicenia w powieściach dlatego spodobały mi się owe listy pojawiające się na końcu każdego rozdziału. Ciekawie przedstawiły ewolucję uczuć bohaterki i jej przemianę. Myśli Zosi nieustannie krążą wokół byłego partnera, głównie wokół byłego partnera. Dlatego postanawia wdrożyć jeszcze jeden sposób na poradzenie sobie ze stratą – realizowanie punktów z listy rzeczy do zrobienia, którą sporządziła razem z Igorem. U jej boku niezmiennie trwa przyjaciel "plaster" na zranione serce – idealny partner Staszek. Fabuła kręci się głównie wokół wypełniania zadań ze wspomnianej listy i kiełkującej miłości. 

Nie polubiłam Zosi. Już od pierwszych stron wyrobiłam sobie obraz egoistycznej, zranionej panienki. Kobieta myśli wyłącznie o swoich uczuciach. Jest wygodna, zależy jej tylko na własnym dobru . Dopiero pewien zwrot akcji zmienił myślenie Zośki, a ja zaczęłam przekonywać się do tej postaci. Chociaż pewna niechęć pozostała do końca. Może nie zrozumiałam zamysłu co do kreacji Zosi, może nie potrafię poczuć tego, co czuje porzucona dziewczyna, może za dużo wymagałam i zbyt wielkie miałam oczekiwania. Nie jestem w stanie zrozumieć większości decyzji bohaterki i tego w jaki sposób radzi sobie z trudną sytuacją. 

Nie jest to najbardziej życiowa książka jaką przeczytałam. Natalia Sońska postawiła na dwa odcienie miłości i o ile w tą zranioną jestem w stanie uwierzyć, o tyle od samego początku nie mogłam przyzwyczaić się do tej idealnej, tej ze strony Staszka. Czuję, że to za duży kontrast, zestawienie ze sobą białego i czarnego. Życie tak nie wygląda, a odnosząc się do porównania z rewersu książki, spodziewałam się iście życiowej powieści. 


Listy (nie)miłosne przepełnione są emocjami. Emocjami bohaterki, które w żadnym stopniu nie wpłynęły na mnie. Pojawiają się niespójności, jest schematycznie. Mimo wszystko to przyjemnie lekka powieść. Pomysł na fabułę jest ciekawy, realizacja trochę do dopracowania, ale nie jest źle. To jedna z książek od których nie powinno się wymagać zbyt wiele. Wtedy przyniesie kilka miłych, relaksujących chwil. Dla tych, którzy szukają spokojnej powieści. Ocenę wiarygodności pozostawię Wam ;) Ja jestem sceptyczna.


M.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.


E-BOOK: Dam ci to wszystko - Dolores Redondo


W ramach literackiego postanowienia by poznawać autorów z różnych zakątków świata zdecydowałam się na powieść hiszpańskiej pisarki. Skusiłam się na nagrodzoną jedną z najważniejszych literackich nagród w Hiszpanii i bardzo wysoko ocenianą książkę. Jako że od początku wiedziałam, że będę o niej pisać, przeczytałam tylko opis, szybko zerknęłam na oceny, upewniłam się co do gatunku i podjęłam decyzję – biorę. 

Jeśli i Was zachęca literatura hiszpańska popularnej i nagradzanej autorki, to zajrzyjcie na virtualo.pl gdzie możecie znaleźć ebook Dam ci to wszystko


Poczytny pisarz dowiaduje się o tragicznej śmierci swojego męża w momencie kiedy pracuje nad nową książką. Nic się nie zgadza - Álvaro miał być zupełnie w innym miejscu, co zatem sprawiło, że zmienił plany? A może wcale ich nie zmienił, tylko oszukiwał ukochanego? Na jaw wychodzą kolejne tajemnice ukrywane przez mężczyznę jednak największym zaskoczeniem okazuje się fakt, że Álvaro był ostatnim dziedzicem arystokratycznej rodziny Muñiz de Dávila, a teraz to Manuel został jedynym spadkobiercą fortuny Álvaro.

Tak oto, razem z Manuelem wchodzimy do kręgów arystokracji galicyjskiej, do nieco dysfunkcyjnej rodziny zmarłego. Z niechęcią przyjmują Manuela w swoim gronie. Nie mogą pozwolić by obcy szperał w ich przeszłości i odkrył skrzętnie skrywane sekrety. Doceniam sposób budowania relacji między bohaterami, warstwę psychologiczną powieści oraz anty-homofoniczne przesłanie, którego w kontekście tej historii nie można było uniknąć. Autorka zgrabnie poradziła sobie z przedstawieniem toksycznych relacji a także z przedstawieniem tak złożonej i wielowątkowej historii.


Książka wpisuje się bardziej w kategorię powieści obyczajowej z mocno zakreślonym wątkiem rodzinnym – podwójne życie, tajemnice, kłamstwa - i równoległym motywem kryminalnym, którego w mojej ocenie było za mało, bo ostatecznie okazał się ciekawy. Nawet mimo nigdzie nie prowadzących wskazówek i tropów zdecydowanie wolałabym czytać więcej o dochodzeniu i sprawach z nim związanych, na to się nastawiałam. 

Przeraziła mnie mnogość różnorakich wątków oraz rozbudowanych opisów, które prawdopodobnie miały sprawić, że czytelnik poczuje się jak w Galicji. Ja jednak czułam się głównie przytłoczona i znudzona ich ilością, długością i skrupulatnością. Winnice, plantacje kwiatów, architektura…Szczerze przyznaję, że poradziłam sobie z nimi tylko dlatego, że przelatywałam pobieżnie wzrokiem i pędziłam dalej, w poszukiwaniu akcji. Mało jej w Dam ci wszystko. Nie tego spodziewałam się po kryminale. Wątek kryminalny oczywiście jest ale rozwija się powoli, monotonnie, bez zwrotów akcji. Wierzę jednak, że znajdą się osoby, którym taki styl będzie odpowiadał. 

Książka napisana jest niemal poetycko, nie do końca rozumiem po co? Poetyckość dla poetyckości? Prawdopodobnie nie jestem w stanie docenić pióra autorki, po prostu nie przepadam za takimi połączeniami – ciągle podchodzę do Dam ci to wszystko jako do kryminału, na który tak bardzo liczyłam. Znów muszę napisać, że to co do końca nie pasuje mnie, z pewnością spodoba się innym… Nie zamierzam jednak przepraszać, że mam swoje zdanie. Tym razem nie trafiłam z wyborem, ale mam nadzieję, że ktoś na tym skorzysta! ;) 

Prawdopodobnie powinnam się cieszyć, bo utwierdziłam się w przekonaniu, że wyróżniane wielkimi nagrodami książki nie są tym co lubię. A jednak mam wyrzuty sumienia. Wiem, że Dam ci to wszystko zachwyci niejednego czytelnika a ja nie jestem w stanie wskazać wystarczającej ilości argumentów, które zachęciłyby Was do sięgnięcia po tę książkę. Mogę tylko napisać, że jeśli wszystko co wymieniłam jako przeszkadzające mnie w zestawieniu z pozytywami, ma szansę zachwycić Was, to właśnie znaleźliście lekturę na nadchodzący weekend :) A wszystkim tych, którzy tak jak ja nie lubią rozwlekłych opisów i nudnej akcji odradzam. Znajdziemy dla siebie coś lepszego.

Jeśli to po pełne drobiazgowych szczegółów, melancholijne książki czytacie najchętniej, to zachęcam do sięgnięcie po ebooka, na virtualo.pl znajdziecie go w fajnej cenie. A może tak jak ja postanowicie jednak na pełen akcji kryminał? :) 

M.



Dziecko z ziemi - Fuminori Nakamura



Moja zainteresowanie kulturą japońską trwa stosunkowo krótko. Zaczęło się od krótkich filmów w Internecie. Zafascynował mnie minimalistyczny styl wystroju wnętrz, później przyszedł czas na serial - teraz miałam okazję przeczytać pierwszą powieść japońskiego autora. Lubię próbować nowych rzeczy, a jeszcze bardziej lubię, kiedy nowe rzeczy okazują się być dobre.


O bohaterze książki wiemy tyle, że pracuje jako taksówkarz. Jego świat wypełnia lęk i swego rodzaju fascynacja, pogoń za sytuacjami niebezpiecznymi. Jedno z takich zdarzeń przywołuje wspomnienia z przeszłości. Przeszłości, która ukształtowała przerażonego człowieka bez nadziei. 

Szybko staje się jasne, że mamy do czynienia z bolesną historią przemocy, z traumatycznym dzieciństwem, które odcisnęło piętno n psychice głównego bohatera. Takie tematy zawsze wzbudzają sprzeciw, powodują przygnębienie. W Dziecku z ziemi potęguje je forma przekazu. Zimna, pozbawiona empatii, minimalistyczna. Jeśli tak właśnie wygląda literatura japońska – marzę by czytać więcej. 

Spodziewałam się ciężkiej lektury, ale nie sądziłam, że te niewiele ponad 100 stron będzie tak intensywne, tak przytłaczające i tak dosadne. Mogłoby się wydawać, że w tak krótkiej formie jaką jest Dziecka z ziemi ciężko będzie przekazać jakąkolwiek historię. Otóż okazuje się, że nie potrzeba wielu słów, by opisać trudne do przedstawienia emocje; okazuje się, że można efektownie ująć dramatyzm sytuacji bez pisania o nim wprost. Tu wiele czyta się między wierszami, nie potrzeba dogłębnej analizy, żeby wyciągnąć z tekstu wszystko co autor chciał przekazać. 

Dziecko z ziemi obezwładnia mrokiem, jest skrajnie przygnębiające, a jednocześnie zachwycające i fascynujące. To książka, którą przeczytacie w godzinę, ale zapamiętacie na całe życie. Moje pierwsze spotkanie z literaturą japońską oceniam bardzo dobrze, chociaż w kontekście tego co przeczytałam ciężko mówić o niej dobra.

To powieść zupełnie inna niż te, które znałam dotychczas. Przerażająco smutna, pełna emocji a jednocześnie nieczuła… Bardzo Wam polecam sięgnąć po tę książkę. Nie tylko jeśli interesujecie się Japonią, ale przede wszystkim po to, żeby spróbować nowego stylu. Może przepadniecie tak jak ja przepadłam?



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Kwiaty Orientu

Sekrety i kłamstwa - Sylwia Trojanowska


Mam ogromny sentyment do książek Sylwii Trojanowskiej dzięki serii z Kaśką Laską. Ucieszyłam się, kiedy zapowiedziana pierwszą książkę dla kobiet autorki, ale niestety, nie mogłam być bardziej rozczarowana jej treścią. Skusiłam się jednak na Sekrety i kłamstwa z nadzieją, że będzie lepiej. Było.


Magdalena ma za sobą ciężki czas. Długo nie mogła pozbierać się po śmierci męża. Teraz, uzbrojona w nowe siły wraca do rodzinnego Szczecina, gdzie w domu z dzieciństwa czeka na nią podupadający na zdrowiu dziadek. To może być ostatnia szansa by tych dwoje wyjaśniło sobie przykrości sprzed lat. Pobyt w rodzinnym domu może przynieść nie tylko wybaczenia i odpowiedzi na pytania, ale też nową miłość…

Lubię sięgać po powieści kobiece, choćby ze względu na ciepło, które od nich bije. W Sekretach i kłamstwach również go nie zabrakło. Nie oznacza to jednak, że książka jest słodka i urocza - zupełnie nie. To głównie pełna goryczy, półprawd i niedomówień historia rodziny Starkowskich. Ich burzliwe losy sięgają czasów drugiej Wojny Światowej i stanowią dobrze strzeżoną tajemnicę.

Sekrety i kłamstwa czytają się same. Powieść jest wciągająca, tytułowe kłamstwa i skrywane przez długie lata sekrety intrygują. Ciężko odłożyć książkę gdy ciekawość jest nieustannie podsycana a … na odkrycie tajemnicy wydaje się zbliżać z każdą stroną. Lekturę umila prosty i przystępny język oraz krótkie rozdziały w których bieżące wydarzenia przeplatają się z opowieścią Ludwika Starkowskiego.

Bolesna przeszłość osiemdziesięciosiedmiolatka ukształtowała mężczyznę zimnego i oschłego, mężczyznę o mocnym charakterze, nieugiętego i ciężkiego we współżyciu. To ona wpłynęła na jego zachowanie a tym samym losy jego rodziny - zwłaszcza na relacje z jedyną, ukochaną wnuczką. Wątek relacji Magdaleny z dziadkiem jest filarem powieści, a historia opowiadana przez Ludwika to najciekawsza część książki. O ile bieżące wydarzenia są przegadane, dialogi wypadają raczej kiepsko, są powtarzalne i mdłe, o tyle wspomnienia nadają jej barw. Może niezbyt wesołych, ale jednak barw. Klimatyczna biblioteka w domu dziadka Ludwika otwiera drzwi do przeszłości i ściskających za gardło opowieści z czasów II Wojny Światowej… 

Nie mogę nie napisać o sprawach, które mnie gryzą. Poza wspomnianymi już średnimi, powtarzającymi się dialogami, zabrakło mi konkretów. Liczyłam na więcej wyjaśnień, więcej odpowiedzi. Co prawda Sekrety i kłamstwa to dopiero pierwszy tom i trzeba było zostawić coś na później, ale ja czuję niedosyt. A może to celowy zabieg, żeby zachęcić do sięgnięcia po kontynuację? No cóż, na pewno to zrobię! Przecież nie mogę przerwać opowieści w połowie…

W książkach Sylwii Trojanowskiej cenię przesłanie, które za sobą niosą. Tym razem czytamy o wybaczeniu, drugich szansach i rozpoczynaniu życia od nowa. Przekazywanie mądrości życiowych wchodzi autorce bardzo naturalnie. Nie jest umoralniające i świetnie współgra z fabułą powieści. Ogromny plus. Przy opowiadaniu o powieści Sylwii Trojanowskiej nie może zabraknąć wzmianki o Szczecinie, w którym rozgrywa się akcja historii, a do którego miłością, przy okazji każdej książki, zaraża autorka.


Sekrety i kłamstwa sprawdzą się świetnie jako lektura na jesienne wieczory. Jeśli szukacie powieści kobiecej z nieoczywistą fabułą, nie skupiającej się wyłącznie na wątku romantycznym, to w tej książce możecie odnaleźć coś dla siebie ;)



M.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.



____________________________________________________________




Razem z Wydawnictwem Czwarta Strona mamy dla Was dwa egzemplarze książki. 

Żeby je zgarnąć wystarcz w komentarzu pod wpisem odpowiedzieć na pytanie:
 Co najbardziej lubisz w powieściach kobiecych?

Proste, prawda?:) Zachęcam do udziału i życzę powodzenia!
Wyniki ogłoszę 14.09 :)

E-BOOK: Nigdy się nie dowiesz - S. R. Masters


Od kiedy pisanie o książkach zaczęłam traktować poważnie, od kiedy stało się częścią mojego życia, obawiałam się, że przyjdzie mi przeczytać książkę na tyle nieciekawą i nudną, że nie będę miała pojęcia co o niej napisać. I właśnie na taką trafiłam. Sama decyduję o książkach, które czytam. Wiem co lubię i zawsze wybieram takie, które wpasowują się w moje upodobania czytelnicze. To oczywiste. Dlatego tym bardziej jestem zawiedziona samym wyborem i czuję się trochę oszukana.

Nigdy się nie dowiesz jest pozytywnie oceniane za granicą, więc jeśli macie ochotę możecie przekonać się na własne skórze czy książka jest dobra. Ebook w promocyjnej cenie na virtualo.pl


Niewiele było książek, przy lekturze których zasnęłam. Na czele listy stoi podręcznik do biologii z 3 klasy technikum… od niedawna drugie miejsce na podium zajmuje Nigdy się nie dowiesz. Zasnęłam z czytnikiem w ręku dwa wieczory pod rząd. Zaczęłam się zastanawiać, czy tytuł nie jest żartem w stylu: nigdy się nie dowiesz jakie jest zakończenie tej książki, bo zaśniesz za każdym razem jak zaczniesz ją czytać.

Każdy z nas marzy o przyszłości. Jedni chcieliby zostać aktorami, inni zostać lekarzem, a Will - seryjnym mordercą. Kto by się przejmował gadaniną nastolatka? Na pewno nie jego przyjaciele, którzy plany chłopaka potraktowali jako wygłupy. Po piętnastu latach paczka spotyka się w rodzinnym mieście. Brakuje tylko Willa. Przyjaciele wspominają dawne czasy i głupi pomysł kolegi. Z przerażeniem odkrywają, że w ciągu roku doszło do kilku morderstw, które odpowiadają tym opisywanym przez Willa. Teraz muszą odnaleźć dawnego przyjaciela i sprawdzić, czy, miał z nimi coś wspólnego. Tym samym wplątują się w niebezpieczną grę... Brzmi naprawdę dobrze, prawda?

Spodziewałam się wciągającego i klimatycznego thrillera. Liczyłam na zwroty akcji a przede wszystkim na jakąkolwiek akcję… Opis powieści zapowiada kawał świetnej historii, nastraja na mroczne i niespodziewane wydarzenia. Dlatego z ekscytacją i ogromnym entuzjazmem zaczęłam czytać. Już po pierwszych kilkudziesięciu stronach straciłam zainteresowanie fabułą. Książka jest strasznie przegadana, czcza paplanina ciągnie się niemiłosiernie i całkowicie zabija jakąkolwiek napiętą atmosferę.

Historia przedstawiona jest z dwóch perspektyw z jednej strony wydarzenia bieżące, z drugiej przeszłość i wspólne dzieciństwo bohaterów. A w zasadzie wcale nie dzieciństwo, a okres nastoletni. Nie byłam w stanie ostatecznie poczuć w jakim wieku są bohaterowie w retrospekcjach. Raz pili alkohol, palili trawkę i papierosy a za chwilę bawili się jak ośmioletnie dzieci. Teraz, jako dorośli ludzie postanawiają zabawić się domorosłych detektywów, odnaleźć Willa i dowiedzieć się, czy to on stoi za zabójstwami. W międzyczasie rozmawiają o filmach, a może powinnam napisać, że o filmach rozmawiają bez przerwy… w pewnym momencie miałam wrażenie, że czytam nie tę książkę.

Bohaterowie są strasznie płascy, bez wyrazu, bez żądnych charakterystycznych cech. Nie jestem pewna, dlaczego ktoś zdecydował się przypisać tę książkę do gatunku thriller psychologiczny – wyraźnie brakuje tu tej psychologicznej warstwy. Wydarzenia są naciągane, nieprawdopodobne, zupełnie nierealne. Napięcie oscyluje na poziomie -0.  Pomysł na powieść jest rewelacyjny, ale zupełnie nie został wykorzystany. Czuć, że Nigdy się nie dowiesz jest debiutem, czuć nieporadność autora w konstruowaniu fabuły i w utrzymywaniu uwagi czytelnika. Tym razem kiepsko, ale wierzę, że kolejne książki będą lepsze.

Nadszedł ten moment kiedy nie wiem co jeszcze mogłabym napisać. Wiem, że opowiedziałam za mało, ale uwierzcie mi i tak wykrzesałam z siebie o wiele więcej niż się spodziewałam. Historia strasznie nieprawdopodobna, uproszczona, przegadana i nudna. Jeśli macie problem z zasypianiem, to polecam całym sercem kupić Nigdy się nie dowiesz, działa lepiej niż leki usypiające!

Może spodoba się kinomaniakom, może tym, którzy zastanawiają się od jakiej książki rozpocząć przygodę z thrillerami – nie wiem. Tak czy siak zostawiam link do ebooka  Nigdy się nie dowiesz. A wszystkich, którzy nie widzą tu nic dla siebie, zachęcam do poszperania w promocyjnej ofercie virtualo.pl tam na pewno coś znajdziecie!😊

M.





Zgadnij kto - Chris McGeorge


Wystarczyło mi przeczytać kryminał utrzymany w konwencji escape roomu w opisie książki, by wiedzieć, że chcę poznać Zgadnij kto. Później już było tylko lepiej - klaustrofobiczna atmosfera, presja czasu i sześć osób zamkniętych w jednym pokoju razem z trupem... Czego więcej trzeba by zachęcić do lektury? Mnie nie trzeba niczego! ;)

Morgan Sheppard od dziecka chciał zostać sławny. Robił wszystko by swój cel osiągnąć. Nie spodziewał się tylko, że popularność zdobędzie jako jeden z najmłodszych detektywów rozwiązując zagadkę śmierci nauczyciela matematyki w wieku jedenastu lat. Tym bardziej nie spodziewał się, że sława doprowadzi go w miejsce, w którym jest teraz - zamknięty w pokoju bez wyjścia, z pięcioma osobami osobami, z których jedna jest mordercą a jej ofiara leży tuż za ścianą, w łazience.  Morgan, jako sławny detektyw ma za zadanie odnaleźć zabójcę w ciągu trzech godzin. Jeśli mu się nie uda - wszyscy zginą. 3... 2... 1... CZAS START!

Akcja rozgrywa się w dwóch liniach czasowych. Jedną z nich jest opis traumatycznych wydarzeń z przeszłości, o których nie będę wspominać więcej niż tyle, że będą miały one ogromny wpływ na wydarzenia bieżące - drugą linię fabularną powieści. Zamknięcie w ciasnym pokoju sześciu zupełnie obcych osób i nałożenie na nich presji czasu spowodowało szybkie zagęszczenie i tak już napiętej atmosfery. Klaustrofobiczny klimat przechodzi na czytelnika, niepewność ściska za gardło, upływający czas powoduje gęsią skórkę. Nigdy nie byłam w escape roomie, ale zawsze chciałam odwiedzić takie miejsce. Teraz jestem jeszcze bardziej pewna, że muszę się wybrać. Czytając Zgadnij kto, miałam ochotę znaleźć się obok Shepparda i razem z nim prowadzić śledztwo. Wyobrażałam sobie jak zachowałabym się w takiej sytuacji i gdzie szukałabym poszlak. Może to przez momenty w których poczynania głównego bohatera były tak bardzo nielogiczne a jego śledztwo tak mało efektywne, że nie mogłam tego znieść, a może przez coś w rodzaju adrenaliny, którą wzbudziła we mnie książka...

Pomijając nie zawsze trafne decyzje Shepparda daję autorowi ogromną piętkę z plusem za rewelacyjnie wykreowanych bohaterów. Każdy z nich wnosi do historii coś unikatowego i potrzebnego. Postacie są dobrane tak, żeby każdy wydawał się podejrzany. To dodatkowa potęguje niepokojący klimat książki. Każdy ruch, każde słowo poddawane jest analizie, bo może w którymś momencie uda się wyłapać to jedno, które zdradzi mordercę.

Odnalazłam w Zgadnij kto element zaskoczenia niezwiązany z intrygą. Spodziewałam się trzymającego w napięciu kryminału - taki też dostałam, ale zupełnie nie liczyłam na swego rodzaju podróż wgłąb psychiki głównego bohatera. Jeśli do mnie zaglądacie, to pewnie już wiecie, że jestem fanką elementów psychologicznych w książkach. I, ku mojej radości, tu się taki pojawił. Tym razem przekonamy się gdzie może doprowadzić sława, kim można się stać robiąc wszystko dla pieniędzy i rozgłosu, ale zupełnie wbrew sobie i jak z pozoru niewinne, złe decyzje mogą odbić się na nas po latach.

Pochłonęłam tę książkę w rekordowym tempie. Nie mogłam jej odłożyć nie znając rozwiązania zagadki. Autor zadbał o to, by wyłonienie głównego podejrzanego było prawdziwym zaskoczeniem. I chociaż wraz z rozwojem fabuły pojawiały się przesłanki, które mogły nakierować na konkretną osobę, to w rezultacie ciężko wyłonić ją spośród podejrzanych. Muszę przyznać, że sama brałam pod uwagę absolutnie każdego, a kiedy już wszystko stało się jasne pomyślałam: hej! wiedziałam! podejrzewałam, że tak będzie! Tylko, że nie! Przecież nie udało mi się wyłapać wskazówek, miałam tylko przypuszczenia, które kierowałam po kolei w stronę każdej znajdującej się w pokoju postaci... Chris McGeorge dołożył wszelkich starań, żeby intryga była doskonale dopracowana i przekazał tylko niezbędne informacje zostawiając te kluczowe, najistotniejsze na sam koniec.


Zgadnij kto nie jest bez wad, ale biorąc pod uwagę, że to debiut i skupiając się na całościowym wydźwięku powieści, można zapomnieć o niewielkich niedociągnięciach i absurdalnych zachowaniach detektywa. W końcu historia jest naprawdę ciekawa a intryga po prostu nie do rozpracowania. To książka dla fanów klasycznych kryminałów, dla ciekawych niecodziennych konstrukcji fabularnych i miłośników rozwiązywania zagadek wszelkich. Powiedzieć, że wciąga to za mało. Jestem ciekawa, czy uda Wam się zgadnąć kto :) 


M.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Insignis.

Zapowiedzi wydawnicze wrzesień 2018



Porcja zapowiedzi wydawniczych na nowy rok szkolny. To tylko kilka - te wydały mi się najciekawsze. Jest tego znacznie więcej! Po raz kolejny proszę o worek dodatkowych godzin w dobie. Da się coś z tym zrobić?


Ta książka miała nie powstać. Przedstawieni w niej ludzie ukrywają się lub nie żyją. Autor również usłyszał groźby pod swoim adresem

Mafia kalabryjska to dzisiaj najpotężniejszy syndykat zbrodni na świecie. Znana jako ‘ndrangheta, działa w 120 krajach, zarządza bilionami euro, piorąc brudne pieniądze dla cosa nostry, camorry, kolumbijskich karteli i rosyjskiej mafii. Kontroluje 80% rynku twardych narkotyków w Europie.
Wpływa też na sytuację polityczną na świecie – szantażowała rządy Tajlandii i Indonezji. Prawdopodobnie to ona stała za śmiercią dziennikarza Jána Kuciaka i wywołała kryzys polityczny na Słowacji.
Członków mafii kalabryjskiej łączą relacje rodzinne, a organizacji nie da się opuścić. Nawet jeśli jesteś tylko córką lub żoną. Jeśli odchodzisz, znikasz na zawsze.
A jeśli chcesz innego życia dla swoich dzieci, musisz mieć odwagę, aby przeciwstawić się rodzinie, która ci tego nie wybaczy. Która nie będzie mieć problemu z tym, żeby zabić twoją córkę. Nie zawaha się rozpuścić twoich kości w kwasie solnym.
Trzy dobre matki znalazły w sobie siłę, aby podjąć największe ryzyko – zdradzić swoich ojców i mężów, żeby ocalić synów i córki.


Przyzwyczajona do blichtru Los Angeles czarnoskóra Charley Bordelon otrzymuje niecodzienny spadek – plantację trzciny cukrowej. Nie może jej odstąpić ani sprzedać, co jasno zostało sprecyzowane w testamencie zmarłego ojca. Stawia więc wszystko na jedną kartę i przeprowadza się z 11-letnią córką na Południe, do dawnego domu swojej babci Miss Honey.

Czy dziewczyna z wielkiego miasta zdoła poprowadzić z sukcesem wielkie gospodarstwo? Czy w zaściankowej społeczności Luizjany Charley znajdzie sojuszników i przyjaciół?

Niezwykły talent literacki debiutantki Natalie Baszille, wyraziste i silne postaci kobiece, sugestywnie ukazane relacje i konflikty rodzinne oraz uprzedzenia i podziały rasowe, których Południe nie wyzbyło się do dzisiaj, sprawiły, że Królowa cukru podbiła serce głównej orędowniczki równouprawnienia, Oprah Winfrey. Amerykańska gwiazda ujrzała w powieści Baszile doskonały materiał na film i w ciągu niespełna dwóch lat od premiery książki wyprodukowała cieszący się w Stanach niesłabnącą popularnością serial pod tym samym tytułem.
 Okupowana Holandia, rok 1943. 19-letnia Hanneke handluje towarami na czarnym rynku, choć sama woli nazywać siebie znalazcą. A znajduje różne rzeczy – dodatkowy zapas ziemniaków, mięsa, czekolady czy herbaty. Produkty, bez których na co dzień społeczeństwo musi sobie radzić. Kolejne zlecenie zaskakuje jednak samą Hanneke – jej zadaniem jest odnalezienie Mirjam, Żydówki, która pewnego dnia zniknęła z domu ukrywającej ją staruszki.

Nastolatka zostaje wciągnięta w sieć tajemnic, które prowadzą ją do samego serca młodzieżowego ruchu oporu. Prawdziwe problemy zaczynają się jednak później – kiedy Hanneke odnajduje zaginioną i myśli, że jej misja się zakończyła – Żydówka ginie z rąk gestapowca. Wtedy na jaw wychodzi, że ciało zamordowanej to nie poszukiwana dziewczyna…

Kto faktycznie ukrywał się u pani Janssen? I gdzie podziewa się Mirjam?

Kobieta z przeszłością i mężczyzna po przejściach, prawie jak w piosence Osieckiej.
Piękna, mądra, utalentowana i świetnie zorganizowana Alicja zdaje się być perfekcjonistką. Tymczasem w środku jest rozbitą na milion kawałków zawiedzioną i oszukaną kobietą, próbującą na nowo zbudować jak najlepszy świat dla siebie i ukochanego dziecka.
Również Maciej wydaje się człowiekiem, któremu nic nie brakuje. Jednak za zamkniętymi drzwiami ogromnego domu, każdego dnia zmaga się z doświadczeniem odrzucenia, podwójnej zdrady i oszustwa.
Pewnego dnia ich drogi się krzyżują. Czy przygnieceni bagażem złych doświadczeń spróbują pokonać wzajemną nieufność? Czy miłość, o której oboje marzą, ma szansę się spełnić? Czy warto zaufać słowom, zostań ile chcesz?


Co takiego dzieje się w gabinetach ginekologicznych, że dla ponad połowy Polek wizyty w nich wiążą się ze wstydem, z traumą i upokorzeniem? Izabela Komendołowicz w swoich rozmowach z lekarzami oraz pacjentkami nie tylko ujawnia sekrety gabinetów - czasem zabawne, a czasem przerażające - ale porusza także kontrowersyjne i szalenie ważne tematy: aborcji, in vitro, dostępności antykoncepcji… Czy można zmusić kobietę do porodu? Dlaczego Polki nie korzystają z darmowych badań w ramach profilaktyki nowotworowej? Czy ginekologów powinna obowiązywać klauzula sumienia? To nieliczne
z wielu pytań, które zadaje swoim rozmówcom Komendołowicz. Z ich odpowiedzi wyłania się skomplikowany obraz polskiej ginekologii, w której przekonania i wartości wyznawane przez lekarzy ścierają się z potrzebami i wymaganiami pacjentek. To obowiązkowa lektura nie tylko dla kobiet, ale także dla ich mężów i ojców.



Sparaliżowany od szyi w dół, Henry pokonał niewyobrażalne trudności, by znów móc korzystać z życia i nauczyć się nowego sposobu funkcjonowania. W swojej książce Henry pisze o tym, jak w wyzwaniach, które stawiało przed nim życie, zawsze odnajdywał jakiś dar; jak uczył się przyjmować i akceptować zły obrót spraw oraz doszukiwać się pozytywnych aspektów każdej sytuacji. Jego filozofia życiowa opiera się na założeniu, że każdy dzień może być dobry.

Małe wielkie rzeczy przemówią do każdego, kto zmaga się z jakimikolwiek przeciwnościami losu. To przepiękna opowieść o wdzięczności oraz sile tkwiącej w każdym z nas – sile, która pokona największe trudności.


Razu pewnego trzech krasnoludów się spotkało… Nie, to nie będzie bajka. To mroczna historia psychopatycznego seryjnego mordercy, który grasuje po Polsce, ćwiartując kolejne ofiary.

Kiedy giną pierwsze dwie osoby, sprawa trafia w ręce mecenas Zuzy Lewandowskiej. Prawniczka jest zdeterminowana, bo po latach porównywania jej do nieżyjącego już ojca – niegdyś najlepszego adwokata w mieście – wreszcie ma okazję się wykazać i udowodnić, że nie ma sobie równych w swoim fachu. Wbrew zasadom prowadzi własne śledztwo, w którym wspomaga się wysokoprocentowym alkoholem i ekstra mocnymi.

Czy w tym stanie zdoła dorwać maniakalnego zabójcę?

Powieść osnuta na tle prawdziwych wydarzeń





W warszawskim parku zostaje znalezione ciało nastolatki. Młoda dziewczyna ma odcięte dłonie. Rusza policyjne śledztwo.W tym samym czasie wyrzucony z policji Bartosz Konecki, dorabiający jako prywatny detektyw, dostaje zlecenie: ma śledzić młodą aktorkę. Odkrywa, że dziewczyna stara się zebrać informacje na temat brutalnego morderstwa sprzed lat. Morderstwa, które do złudzenia przypomina niedawną zbrodnię na nastolatce.
Czy za zbrodniami stoi ta sama osoba?
Jaki związek ze sprawą ma kobieta, którą kazano mu śledzić?

Czy samotny detektyw będzie szybszy niż policja?
I czy powstrzyma zło, które zatacza coraz szersze kręgi?


Morgan Sheppard budzi się w obcym pokoju hotelowym przykuty kajdankami do łóżka. Oprócz niego jest tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują czyjeś zwłoki. Jedna z osób w pokoju jest zabójcą, a Sheppard ma trzy godziny, by odkryć która.

Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą.

W pokoju z każdą upływającą minutą gęstnieje atmosfera. Dochodzi do kłótni, wybuchów paniki, wzajemnych oskarżeń. Sheppard, walcząc ze swoimi ograniczeniami i uzależnieniami oraz pokonując niechęć otaczających go osób, rozpaczliwie poszukuje rozwiązania zagadki. Aby uratować siebie i pozostałych przed niechybną śmiercią, będzie musiał cofnąć się do lat swojego dzieciństwa i zmierzyć się z duchami przeszłości.

Zgadnij kto to kryminał napisany w konwencji popularnych ostatnimi laty escape roomów. Klaustrofobiczna atmosfera ograniczonej przestrzeni, w której znajduje się trup, morderca i reszta niewinnych, na pozór przypadkowych osób sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem.


Jak można wyrazić słowami coś więcej niż wdzięczność?

Była z nim naprawdę szczęśliwa. Planowali wspólnie przyszłość, mieli nawet spisaną listę rzeczy, które chcą zrobić razem.

Jednak on odszedł, zostawiając tylko list. I rozpacz, którą ona jeszcze długo będzie nosić w sercu.

Czy ktoś, kto od zawsze na nią czeka i jest gotów zrobić dla niej wszystko, dostanie swoją szansę?


Twój lunch wcale nie musi być drogi ani nudny! Zamknij w swoim lunchboxie zdrowe danie z łatwo dostępnych składników, a stosując zasady japońskiego bento, spraw, aby wyglądało pięknie i apetycznie!
Moda na lunchboxy opanowała cały kraj. Każdy, kto dba o swoje zdrowie, zabiera do pracy pudełko wypełnione pysznościami. Jeśli brakuje ci inspiracji, zajrzyj do tej książki. Znajdziesz tutaj nie tylko smaczne przepisy na dania wykonane z sezonowych składników, ale też praktyczne porady:

– jak tanio i szybko przygotować posiłek do lunchboxa,
– jak planować całoroczną dietę i robić zakupy z głową,
– jak nie marnować jedzenia,
– jakiego pudełka używać do danego posiłku.

Malwina Bareła, autorka bloga Filozofia smaku, w swoim życiu kieruje się japońską filozofią bento. Wie, że jesteś tym, co jesz, a jedzenie przygotowujemy nie tylko dla żołądka, ale również dla oczu.

Dawid Kaster dostaje list od byłej żony. Problem w tym, że Ilona została zamordowana cztery lata temu. Mimo to charakter pisma i treść nie pozostawiają wątpliwości. To musi być ona.Krótka wiadomość przywołuje demony przeszłości. Na tym jednak nie koniec, bowiem mężczyzna wkrótce otrzymuje kolejny niespodziewany prezent.

Czy zabójca Ilony prowadzi z Dawidem sadystyczną grę? A może kobieta żyje, a cztery lata temu doszło do niewyobrażalnej pomyłki? Z każdą kolejną wskazówką Kaster jest coraz bliżej odkrycia prawdy. A ta zaprowadzi go wprost do piekła.

Sonja rozstała się z mężem po tym, jak nakrył ją z kochanką. Straciła również prawo do opieki nad synkiem, którego kocha nade wszystko. Aby zdobyć przychylność sądu, kobieta musi zdobyć środki na utrzymanie dziecka. Dostaje propozycję szybkiego zastrzyku gotówki za przemyt kokain, którą bez wahania przyjmuje. Wkrótce przekona się, że z przestępczego świata nie ma powrotu. Wpada w pułapkę.

W gęstej mgle?W falach Pacyfiku?
Na parkingu?
W ciężarówce nieznajomego?
Gdzie zniknęłaś?

Abigail i Jake wkrótce zamierzają się pobrać. Abigail jest młodą fotografką, która po tragicznej śmierci partnera układa sobie życie na nowo. Jake rozstał się z żoną. Samotnie wychowuje sześcioletnią córeczkę Emmę. Pewnego dnia Abigail wybiera się z dziewczynką na plażę. Kiedy robi zdjęcia, traci ją z oczu na kilkanaście sekund. Kilkanaście sekund, które zmieni się w najgorszy rok jej życia…

Co byłabyś w stanie zrobić, by odnaleźć ukochane dziecko?

Paryż, rok 1884.

Doktor Charcot na oddziale neurologicznym kliniki Salpêtrière przeprowadza eksperymenty na histeryczkach.

Jego pokazy hipnozy ściągają widzów z całej Europy; znany neurolog niczym magik sprawia, że pacjentki tańczą przed zgromadzoną publicznością. Któregoś dnia na oddział trafia Runa, mała dziewczynka, która opiera się wszelkim metodom terapeutycznym. Jori Hell, szwajcarski student medycyny, widzi w tym szansę na zdobycie upragnionego tytułu doktora i wysuwa śmiałą propozycję zabiegu, który do tej pory wydawał się nie do pomyślenia. Chce jako pierwszy lekarz w historii medycyny operacyjnie usunąć obłęd z mózgu pacjentki.

Nie wie jednak, że Runa zostawiła wmieście tajemnicze wiadomości, ściągając na siebie uwagę innych osób. Zna też najmroczniejszą tajemnicę Joriego…

Vera Buck po mistrzowsku łączy literaturę z historią medycyny.

Fascynujące tło historyczne: Paryż dziewiętnastego wieku, słynny zakład dla obłąkanych La Salpêtrière i mroczne początki psychiatrii.



Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że jej zmarły ojciec powinien zostać zapamiętany na zawsze. Wie, że zasługuje on, aby wszystkie jego tatuaże zostały usunięte i przekształcone w księgę skóry jako dowód dobrego życia, jakie wiódł.

Jednak kiedy odkrywa, że jego tusz zmieniono, a księga jest niekompletna, zaczyna się zastanawiać, czy tak naprawdę kiedykolwiek go znała.


Spotkał ją. Uwierzył jej. Nie powinien

Nawiąż rozmowę z wyznaczonym mężczyzną.
Nie bądź za szybko bezpośrednia.
To on musi złożyć propozycję, a nie na odwrót.
Zarejestruj całą rozmowę.


Claire kłamie zawodowo. Wydaje się, że jest stworzona do roli, w którą się wcieli. Na zlecenie firmy prawniczej specjalizującej się w sprawach rozwodowych ma demaskować niewiernych mężów i dostarczać niezbitych dowodów ich zdrady. To ona ma dyktować reguły gry. Gdy „klientem” Claire zostaje interesujący profesor Patrick Fogler, stawka gwałtownie rośnie.

W grze gęstej od mrocznego uwodzenia, manipulacji i niedopowiedzeń role zaczynają się niebezpiecznie odwracać...

Przyrodnia siostra Matthew znika podczas weekendowej wycieczki do opuszczonej grenlandzkiej osady.

Tupaarnaq, młoda, niezależna Grenlandka, oskarżona niegdyś o zabójstwo ojca, powraca więc do Nuuk, aby pomóc swojemu jedynemu przyjacielowi Matthew odnaleźć dziewczynę. Ślady krwi na terenie osady świadczą o zbrodni, ale dopiero gdy matka Arnaq otrzymuje telefon od córki, przerażonej i na skraju wyczerpania, staje się dla wszystkich oczywiste, że czasu na odnalezienie zaginionej jest coraz mniej…

Ojciec Matthew, Tom, jako młody żołnierz w amerykańskiej bazie w Thule uczestniczył w tajnym eksperymencie o katastrofalnych skutkach. Tom został oskarżony o podwójne morderstwo, zmuszony do ucieczki i życia w ukryciu. W związku ze zniknięciem Arnaq tajemnice z Thule wychodzą na jaw, a Matthew zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że jest pionkiem w grze toczącej się o życie i śmierć. Rozpaczliwie szukając Arnaq i próbując zrozumieć, co naprawdę stało się z jego ojcem, musi stawić czoło grenlandzkiej policji i armii amerykańskiej, która dąży do schwytania Toma. Ale przede wszystkim zmierzyć się ze swoimi wspomnieniami…





Kiedy Elle Longfield spotyka w pociągu dwóch młodych mężczyzn rozmawiających z nastoletnimi dziewczynami, nie widzi w tym nic niepokojącego, dopóki nie dowiaduje się, że właśnie opuścili więzienie. Natychmiast odzywa się w niej instynkt macierzyński, ma syna w podobnym wieku. Ostatecznie przenosi się do innego wagonu, nie chcąc się wtrącać. Nazajutrz okazuje się jednak, że jedna z dziewczyn, Anna, zaginęła. Elle zgłasza się na policję.

Po roku Anna ciągle jest uznana za zaginioną, a Elle zaczyna dostawać anonimowe pogróżki. Tropy prowadzą do matki zaginionej dziewczyny, jednak podejrzenia wynajętego detektywa skupiają się na innych członkach rodziny i przyjaciołach, którzy najwyraźniej mają coś do ukrycia. Za to wszyscy bacznie obserwują Elle.

Świetnie skonstruowana intryga i znakomicie zarysowani bohaterowie, którym mamy okazję zajrzeć na samo dno duszy. Wydarzenia pokazane są z punktu widzenia różnych osób, relacje z toku myślenia powodują, że czytelnik zaczyna się zastanawiać, jak sam postąpiłby w tej sytuacji.


M.

Etykiety

.kobiece .podsumowanie A.J. Finn Abbi Glines Adam Christopher Adam Kay Adrian Bednarek Agata Czykierda - Grabowska Agata Przybyłek Agnieszka Lis Alek Rogoziński Alex Marwood Alex Michaelides Alice Clayton Alice Feeney Alison Noel Andrew Mayne Aneta Jadowska Anna Bellon Anna Ekberg Anna Ficner-Ogonowska Anna Kańtoch Anna McPartlin Anna Niedbał Anna Todd Artur Chmielewski Bartosz Szczygielski Belinda Bauer Bonnie Kistler Bonnie Smith Whitehouse Brittainy C. Cherry Brittainy C.Cherry Brodi Ashton C.L. Tylor Camilla Läckberg Cara Hunter Caroline Kepnes Carolyn Egan Carolyne Faulkner Charlaine Harris Chloe Esposito Chris McGeorge Christine Feret-Fleury Claire King Colleen Hoover Corinne Sweet Cynthia D'Aprix Sweeney Cynthia Hand Dani Rabaiotti Daniel Nyari Dolores Redondo dr Richard Shepherd Elaine DePricne Elisa Albert Emma Farrarons Erica Spindler Erin Hunter Erwin Thoma Eva Pohler Fiona Barton Francis Duncan Fuminori Nakamura Gabriela Gargaś Gilly Macmillan Girl Online Glenda Millard Gwenda Bond Helen Russell Holly Ringland J. Sterling J.P. Monninger Jacek Dehnel Jakub Ćwiek Janice Y.K. Lee Jem Lester Jenna Evans Welch Jennifer L. Armentrout Jennifer L.Armentrout Jenny Han Jessica Khoury Jill McGrow Joanna Szarańska Jodi Meadows Joe Sugg John Corey Whaley Jojo Moyes Jolene Hart Jonh Anderws Jorge Cham & Daniel Whiteson Josh Malerman JP Delaney K.A Tucker Karen Dionne Karolina Wilczyńska Katarzyna Michalak Katarzyna Misiołek Kate Atkinson Katherine Webb Kayhryn Croft Keith Stuart Kelly Barnhill Kendall Ryan Kim Hlden Kim Holden Kimberly McCreight Kiran Millwood Hargrave Layla Wheldon Leisa Rayven Liebster Blog Award Linda Geddes Linia serc Lisa De Jong Lisa Hågensen Lorena Franco Louise Jensen Louise O'Neill Lucy Vine Mads Peder Nordbo Maeve Haran Magda Stachula Magdalena Witkiewicz Maggie Stiefvater Maja Lunde Marcin Wójcik Marie Benedict Markus Zusak Marta Guzowska Mary Beth Keane Maybe Someday Megan Miranda Meik Wiking Mia Sheridan Michaela DePrince Michał Gaszyński Michele Campbell Michelle Falkoff Michelle Frances Miranda Kenneally Natalia Sońska Natasza Socha Neil deGrasse Tyson Neil Gaiman Nicholas Sparks Nick Caruso Nicolas Sparks Paola Capriolo Paul Grossman Paula Hawkins Paulo Coelho Peternelle van Arsdale Philip Roth Piotr Wilkowiecki R.J.Palacio Rainbow Rowell rebecca Donovan Regina Brett Remigiusz Mróz Renata Chaczko S. R. Masters Sally Thorne Sandra Orzelska Sarah J. Maas Sarah Vaughan Saroo Brierley Shaun Bythell Stephanie Perkins Stuart Turton Susan Dennard Susan Mallery Sylwia Trojanowska Tammara Webber Tana French Tarryn Fisher Terry Brooks Tony Trixi Von Bulow Ule Hansen Valérie Tasso Wojciech Czusz Yann Martel Zbigniew Zborowski Zoe Sugg
Copyright © Maw reads