E-BOOK: Winny jest zawsze mąż - Michele Campbell
Zdarza Wam się nie mieć w sobie żadnych emocji ani przemyśleń po przeczytaniu książki? Mnie się właśnie zdarzyło. Nie czuję zupełnie nic.
Do tego niecodziennego stanu przyczynił się ebook Winny jest zawsze maż, którego możecie szukać w księgarni internetowej virtualo.pl
Aubrey, Jenny i Kate dzielą pokój
w akademiku. Gdyby nie fakt, że muszą razem mieszkać, prawdopodobnie nigdy by
się nie zaprzyjaźniły. Jednak wspólne mieszkanie, imprezy i dzielenie się
problemami sprawiają, że zaczyna łączyć je głęboka wieź, która trwa jeszcze
długo po ukończeniu studiów. Po 22 latach jedna z kobiet staje nad przepaścią, a
obok niej stoi postać, która nakłania ją do skoku. Kim jest ta kobieta, kto namawia
ja do skoku i czy ma to związek z przeszłością trzech przyjaciółek?
Tym razem będzie krótko, bo o Winny
jest zawsze mąż nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Od momentu kiedy
skończyłam czytać tę książkę zastanawiam się, co mogłabym napisać. Co jestem w
stanie z siebie wykrzesać? ‘Nie wiem’ i wzruszenie ramionami. Niby jest ok,
niby wszystko się zgadza – i fabuła i kreacja postaci i tajemnicze morderstwo
też jest całkiem przyzwoite, a czegoś jednak brak. Wypisałam sobie kilka
punktów zaczepienia, dokładnie 5. Zazwyczaj mam ich około 20-30. Szczerze
mówiąc, mam wrażenie, że im więcej książek czytam, im więcej historii poznaję,
tym mniej mi się podoba a już na pewno coraz mniej mnie zaskakuje.
Czasem się zastanawiam czy błędnie
interpretuję gatunek thrillera. A może uodporniłam się już na te wszystkie tajemniczo/dreszczykowe
klimaty i po prostu mnie to nie rusza? W Winny jest zawsze mąż znaczna
część historii to powieść obyczajowa. Poznajemy przeszłość przyjaciółek,
uczestniczymy w imprezach, poznajemy mnóstwo pobocznych postaci, które w
rezultacie nie wnoszą nic do fabuły. Przeszłość ma rzucać światło na bieżące
wydarzenia, na tragedię do której doszło na samym początku książki. Tymczasem obserwujemy
mocno zakrapiane i pełne narkotyków życie młodych dziewczyn i mam wrażenie, że
tracimy czas. Retrospekcje są ważne, ale myślę, że niepotrzebnie tak bardzo je
rozbudowano.
Ogromnym plusem tej historii są
bohaterki. Kobiety różnią się absolutnie wszystkim. Zaczynając od pochodzenia i statusu społecznego, przez
wygląd i aspiracje. Każda z nich została ciekawie przedstawiona i chociaż we mnie
nie wzbudziły sympatii, to bardzo doceniam ich wyrazistość. Warto zwrócić uwagę
na relacje między kobietami. Wieloletnia przyjaźń podszyta jest
niedomówieniami, tajemnicami i wzajemnymi pretensjami. Kochają się i nienawidzą jednocześnie. Michelle Cmapbell świetnie poradziła sobie z przedstawieniem tej złożonej więzi. Bohaterki i relacje
między nimi to dwa jasne punkty tej historii.