E-BOOK: Randka - Louise Jensen
Tak się cieszę, że w końcu nadarzyła się okazja, by sięgnąć po kolejną książkę Louise Jensen. Ta kobieta wie jak pisać porywające thrillery psychologiczne!
Szukacie wciągającej książki na nadchodzący weekend? Proszę bardzo, oto Randka. Ebook jest dostępny na virtualo.pl :)
Ali nie może pogodzić się z rozstaniem z mężem. Nie ma też odwagi by zacząć nowe życie. Jednak za namową przyjaciółek decyduje się na randkę z mężczyzną poznanym przez aplikację randkową. Mimo towarzyszących jej obaw nigdy nie przypuszczałaby, że to spotkanie skończy się aż tak źle… Rozbita głowa, podarte ubrania, luki w pamięci. Czy może być gorzej? Może. I będzie, kiedy okaże się, że jej oprawca stanie się też prześladowcą.
Gdybym sięgając po lekturę Randki nie wiedziała kim jest autorka książki, już po pierwszych kilku rozdziałach byłabym pewna, że powieść należy do Louise Jensen. Jej Surogatka mnie zachwyciła. Ten styl, budowanie napięcia, sposób kreowania postaci - nie do pomylenia. Zastanawiam się tylko czy to dobrze? Z jednej strony super, że autorka wypracowała tak specyficzny styl, z drugiej - mam wrażenie, że mogłabym przepisać część opinii o Surogatce i pasowałaby ona świetnie także tutaj.
To przede wszystkim przez główną bohaterkę, która została przedstawiona bardzo podobnie do Kat ze wspomnianej już Surogatki. Niepotrafiąca przypomnieć sobie niczego z felernej randki Ali popada w obłęd. Niestanie czuje się obserwowana i zagrożona. Usilnie próbuje odnaleźć odpowiedzi na pytania coraz tłumniej kłębiące się w jej głowie. Jej emocje potęgują upływający czas, coraz to nowe poszlaki oraz powoli kształtujące się wspomnienia, które ostatecznie pozwalają złożyć w całość wydarzenia z dnia randki. Tak samo jak przy Surogatce zaczęłam podzielać uczucia towarzyszące bohaterce, ale z tyłu głowy miałam myśl, że to już było, już wcześniej się tak czułam! Znowu jestem rozdarta – cieszyć się z możliwości przeżycia podobnych emocji ponownie, czy trochę martwić powtarzalnością? Nie zrozumcie mnie źle, jestem pod wrażeniem fabuły. Jest pomysłowa i nietuzinkowa. O przypadłości, która spotkała główną bohaterkę słyszałam pierwszy raz, ale znam już ten schemat i to trochę wpływa na moją ostateczną opinię o Randce.
Jensen ma niebywały talent do budowania gęstej, przerażającej atmosfery. Już od pierwszych stron czułam wszechogarniające uczucie niepokoju. Autorka dozuje informacje, które mogłyby przyczynić się do rozwiązania zagadki. Jednak nie jest to niemożliwe, kiedy połączy się fakty staje się ono dość oczywiste. Niemniej jednak przypadłość na którą cierpi główna bohaterka dodatkowo utrudnia zadanie. Książkę prawdopodobnie można by przeczytać jednym tchem, gdyby nie nieco dłużące się retrospekcje wplatane od czasu do czasu w treść. Stanowią one odskocznię od ściskających za gardło bieżących wydarzeń. A finalnie okazują się istotną częścią rozwiązania zagadki.