Złodziejka książek - Markus Zusak



Wyobrażaliście sobie kiedyś Śmierć? Postać w czarnym płaszczu, koścista z kosą w ręce. Czasami brutalna, a kiedy indziej pojawia się całkiem niespodziewanie, po cichu. Bezlitosna i przerażająca. Ale może się mylimy? Może wcale nie jest taka, jak o niej myślimy, w końcu to dzięki Niej możemy poznać historię Złodziejki książek.

W czasach Hitlera świat nie był dobrym miejscem. Przekonała się o tym Liesel Meminger, sześcioletnia dziewczynka, która zmuszona była aby wraz z bratem opuścić matkę i udać się do Monachium, na ulicę Himmelstrasse. Ich nowymi rodzicami mieli zostać Rosa i Hans Hubermannowie. Chłopiec nie przeżył podróży. Podczas szybkiego pogrzebu, zorganizowanego dla niego nadarzyła się okazja do kradzieży. Pierwszą książką, którą ukradła Liesel był "Podręcznik grabarza".  Właśnie tego dnia Śmierć poznała Złodziejkę książek. Dziewczynka mimo żalu po stracie brata i tęsknocie za matką odnajduje swoje miejsce w nowych okolicznościach. Zaprzyjaźnia się z Rudym Steinerem oraz innym mieszkańcami Himmelstrasse. Przy pomocy papy uczy się czytać. Dzięki pewnemu Zbędnemu człowiekowi poznaje wartość słów. I kradnie książki.

Złodziejka książek bez wątpienia jest piękną lekturą. Sposób w jaki została napisana zachwyca, nie jest często spotykany a dzięki temu bardzo cenny. Autor umieszczając akcję książki w ciężkich i przerażających czasach, nie skupia się jedynie na wojnie. W trakcie lektury, nie czułam wiszącego mi nad głową ciężaru jaki zawsze pojawia się przy książkach o tej tematyce. Zusak oddaje w nasze ręce historię o prawdziwej przyjaźni, bezwarunkowej miłości, o cząstce człowieczeństwa, którą mimo wszystko można znaleźć w czasach Holocaustu. 

Zaprzyjaźniłam się z mieszkańcami Himmelstrasse. Szczególnie ciepłym uczuciem darzę Hansa Hubermanna, jest mężczyzną idealnym. Mężem, ojcem, przyjacielem, na którego zawsze można liczyć, cudowną postacią pełną miłości i ciepła. Rudy Steiner, lojalny i oddany najlepszy przyjaciel, który "ze złodzieja owoców stał się dawcą chleba". Do moich ulubieńców zalicza się też pewien żydowski bokser, Zbędny człowiek. Jego historie trafiają prosto w serce.

Widziałem gwiazdy. Spaliły mi oczy.
Tak właściwie, to cała książka trafia dokładnie w sam środek serca. Wzrusza i porusza, daje do myślenia, poucza. Możemy z niej wyciągnąć wiele pięknych myśli a cytatami zapełnić cały notes. Jednak dla mnie nie była to książka, która wciąga i nie pozwala się uwolnić. Czytało mi się ją dobrze, ale opornie. Mimo pięknego wnętrza i cudownej treści brakowało mi "iskierki". Ani przez chwilę nie poczułam znużenia. Nie potrafię wyjaśnić, nawet samej sobie, czym było to spowodowane... Nie zmienia to absolutnie mojego zdania na temat książki. Chociaż nie zostanie moją ulubioną, nigdy o niej nie zapomnę a nawet chętnie przeczytam po raz kolejny. Uważam, że jest niesamowicie piękna, wartościowa i należy po nią sięgnąć. 

Przejechała dłonią po pierwszej półce, słuchając szelestu, z jakim jej paznokcie dotykają kręgosłupa każdego z tomów. Brzmiało to jak muzyka lub tupot biegnących stóp. Użyła obu dłoni. Przyspieszyła. Jedna półka po drugiej. Zaśmiała się. Jej głos podszedł wysoko do gardła i rozszedł się po całym pokoju, a kiedy przestała się śmiać i stanęła pośrodku, spędziła długie minuty, patrząc to na półki, to na swoje palce.

Liczba stron: 496
Moja ocena: 9/10

Ta książka bierze udział w wyzwaniu Czytam opasłe tomiska.

Komentarze

  1. Bardzo miło mo się czytało twoją recenzję😊, a "Złodziejkę..." kocham!

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od dawna mam tą ksiażkę w planach, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać...

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka idealna dla nas. Jest już od dawna na naszej liście DO PRZECZYTANIA :)

    Buziaczki ♥
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka razy miałam okazje ją zakupić, ale zawsze i tak wybierałam inną książkę, chciałabym ją przeczytać, ale boję się, że się zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się bałam, że mi się nie spodoba, zwłaszcza że na prawdę nie lubię powieści historycznych... W końcu się przełamałam i nie żałuję :) Warto spróbować.

      Usuń
  5. Mam na nią wielką ochotę i chyba wkrótce się skuszę :) Świetna recenzja!
    Pozdrawiam,
    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie jest to jedna z najpiękniejszych książek na świecie. Jestem oczarowana stylem Zusaka, polecam także "Posłańca" chociaż jest nieco słabszy od "Złodziejki" (ale nadal bardzo dobry). Ach, muszę wrócić do historii Liesel!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Posłaniec" już na mojej liście ;) Szkoda tylko, że nie ma innej okładki, nie przepadam za tymi filmowymi.

      Usuń
  7. Mam, przeczytałam, polecam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka bardzo mi się podobała. Nie mogłam się od niej oderwać.
    ps. Twoje wydanie podoba mi się bardziej, ja mam w wydaniu filmowym i jakoś specjalnie mnie nie zachwyca okładką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, filmowa okładka jest średnia. Specjalnie wybrałam to wydanie bo bardzo mi się podoba :)

      Usuń
  9. Świetna recenzja to po pierwsze. Po drugie miałam dość podobnie jak ty. Z jednej strony książka super, dobrze się czyta, ciekawa fabuła, ale czegoś brakowało. Jakiegoś maleńkiego fragmentu bym mogła powiedzieć ''Wow, przewspaniała książka''. Przy filmie jednakże poroniłam kilka łez. Dodatkowo powiem, że twoje wydanie jest o wile ładniejsze. Ja czytałam z okładką filmową i teraz stwierdzam, że o wiele bardziej podoba mi się ta, która posiadasz ty.

    http://wielopasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tę książkę w planach od kilku lat, ale ciągle nie mogę jej dorwać. Film widziałam i bardzo mnie wzruszył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że przeczytałam książkę chyba nie skuszę się na film. Nie chcę psuć tego co powstało w mojej wyobraźni podczas lektury :) Choć nie wątpię, na pewno jest wzruszający.

      Usuń
  11. No cóż, ważne że ją ogólnie doceniłaś, nie musi trafiać do serca wszystkich tak samo ;) Osobiście byłam nią oczarowana i przez ostatnie sto stron nie mogłam przestać płakać - ale ze mnie już jest taki nadwrażliwiec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja absolutnie jej niczego nie ujmuję! Jest cudowną książką i w moje serce również trafiła. Chodzi mi jedynie o to, że spodziewałam się czegoś jeszcze więcej po opiniach i komentarzach, które pojawiły się na instagramie gdy wstawiłam jej zdjęcie :) Czekałam na fajerwerki, a ich nie było. Mimo tego bardzo, bardzo lubię "Złodziejkę książek" :) Pozdrawiam ;)

      Usuń
  12. Świetnie czyta się Twoje recenzje :D mi w tej książce nic nie brakowało - jak dla mnie jest absolutnie idealna. Zajmuje szczególne miejsce w moim serduszku ♥
    Buziaki Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna pozycja, którą od dawna mam już w planach czytelniczych... :P Na razie twardo walczę z niekupowaniem niczego nowego i czytaniem tego, co mam w domu.

    Super recenzja!

    Pozdrawiam,
    Ann

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam i pokochałam. Jedna z moich ulubionych książek :) Marzę o tym wydaniu, które ty prezentujesz. Osobiście niestety posiadam wydanie w okładce filmowej... ale lepsze to niż żadne :)
    "Złodziejka książek" jest bez wątpienia książką niezwykłą... zjawiskową.
    Pozdrawiam
    ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Cześć! Nominowałam Cię do LBA i będzie mi bardzo miło jeśli odpowiesz na moje pytania :)
    link do wpisu z pytaniami: http://volusequat.blogspot.com/2016/01/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  16. "Złodziejka książek" kusi mnie już długi czas, ale nie przepadam za książkami, których akcja toczy się w czasie wojny. Ale myślę, że niedługo się skuszę, bo słyszę o niej same cudowne rzeczy. W końcu jaka historia może być piękniejsza niż o miłości do książek?
    whiteblackbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham, kocham, kocham i jeszcze raz kocham! Nie wiem czy istnieje na tym świecie ktoś, kto jej nie zna! Czytałam ją ja, moja przyjaciółka, mama i ciocia. Wszystkie byłyśmy zachwycone! Opowiada o więzach rodzinnych, niekoniecznie tych "rodzonych", o śmierci, o brutalności wojny i o przepięknej przyjaźni. Myślę jednak, że do tej książki trzeba dojrzeć. Co nie zmienia faktu, że jest niesamowita! Buziaki, Idalia ;*

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba wkradła się literówka do nazwy ulicy i powinno być Himmelstraße. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, powinno być "HimmeL..." i dziękuję za czujność, jednak co do ß się nie zgodzę. Po pierwsze, w książce jest wyraźnie pisane przez "ss", a po drugie jesteśmy w Polsce a tu właśnie w taki sposób pisze się nazwy ulic - nawet adresując list czy paczkę do Niemiec nie używa się ß :) Wiem, bo robię to dość często. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Bardziej chodziło mi o to "R". :D Jeśli chodzi o ß to nie wiem, bo czytałam po niemiecku i tam właśnie było napisane Himmelstraße. :D

      Usuń
  19. "Złodziejkę książek" znam jedynie z filmu, ale książkę również zamierzam przeczytać. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo dużo dobrego słyszałam o tej powieści, a Twoja recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że muszę w końcu po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  21. Złodziejkę książek planuję przeczytać od dawna! Nie mogę się doczekać :D
    skrytaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Książka pozostawiła po sobie bardzo miłe wspomnienia - pomimo tego, iż porusza bardzo smutną i trudną tematykę. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Etykiety

.kobiece .podsumowanie A.J. Finn Abbi Glines Adam Christopher Adam Kay Adrian Bednarek Agata Czykierda - Grabowska Agata Przybyłek Agnieszka Lis Alek Rogoziński Alex Marwood Alex Michaelides Alice Clayton Alice Feeney Alison Noel Andrew Mayne Aneta Jadowska Anna Bellon Anna Ekberg Anna Ficner-Ogonowska Anna Kańtoch Anna McPartlin Anna Niedbał Anna Todd Artur Chmielewski Bartosz Szczygielski Belinda Bauer Bonnie Kistler Bonnie Smith Whitehouse Brittainy C. Cherry Brittainy C.Cherry Brodi Ashton C.L. Tylor Camilla Läckberg Cara Hunter Caroline Kepnes Carolyn Egan Carolyne Faulkner Charlaine Harris Chloe Esposito Chris McGeorge Christine Feret-Fleury Claire King Colleen Hoover Corinne Sweet Cynthia D'Aprix Sweeney Cynthia Hand Dani Rabaiotti Daniel Nyari Dolores Redondo dr Richard Shepherd Elaine DePricne Elisa Albert Emma Farrarons Erica Spindler Erin Hunter Erwin Thoma Eva Pohler Fiona Barton Francis Duncan Fuminori Nakamura Gabriela Gargaś Gilly Macmillan Girl Online Glenda Millard Gwenda Bond Helen Russell Holly Ringland J. Sterling J.P. Monninger Jacek Dehnel Jakub Ćwiek Janice Y.K. Lee Jem Lester Jenna Evans Welch Jennifer L. Armentrout Jennifer L.Armentrout Jenny Han Jessica Khoury Jill McGrow Joanna Szarańska Jodi Meadows Joe Sugg John Corey Whaley Jojo Moyes Jolene Hart Jonh Anderws Jorge Cham & Daniel Whiteson Josh Malerman JP Delaney K.A Tucker Karen Dionne Karolina Wilczyńska Katarzyna Michalak Katarzyna Misiołek Kate Atkinson Katherine Webb Kayhryn Croft Keith Stuart Kelly Barnhill Kendall Ryan Kim Hlden Kim Holden Kimberly McCreight Kiran Millwood Hargrave Layla Wheldon Leisa Rayven Liebster Blog Award Linda Geddes Linia serc Lisa De Jong Lisa Hågensen Lorena Franco Louise Jensen Louise O'Neill Lucy Vine Mads Peder Nordbo Maeve Haran Magda Stachula Magdalena Witkiewicz Maggie Stiefvater Maja Lunde Marcin Wójcik Marie Benedict Markus Zusak Marta Guzowska Mary Beth Keane Maybe Someday Megan Miranda Meik Wiking Mia Sheridan Michaela DePrince Michał Gaszyński Michele Campbell Michelle Falkoff Michelle Frances Miranda Kenneally Natalia Sońska Natasza Socha Neil deGrasse Tyson Neil Gaiman Nicholas Sparks Nick Caruso Nicolas Sparks Paola Capriolo Paul Grossman Paula Hawkins Paulo Coelho Peternelle van Arsdale Philip Roth Piotr Wilkowiecki R.J.Palacio Rainbow Rowell rebecca Donovan Regina Brett Remigiusz Mróz Renata Chaczko S. R. Masters Sally Thorne Sandra Orzelska Sarah J. Maas Sarah Vaughan Saroo Brierley Shaun Bythell Stephanie Perkins Stuart Turton Susan Dennard Susan Mallery Sylwia Trojanowska Tammara Webber Tana French Tarryn Fisher Terry Brooks Tony Trixi Von Bulow Ule Hansen Valérie Tasso Wojciech Czusz Yann Martel Zbigniew Zborowski Zoe Sugg
Copyright © Maw reads