E-BOOK: Kobieta w oknie - A.J. Finn
Do sięgnięcia po Kobietę w oknie zmusiły mnie skrajnie różne opinie na jej temat. O książce było (i nadal jest) bardzo głośno. Wiecie już, że książka jest w moich klimatach ;) Jasne było, że w końcu znajdę czas by ja przeczytać.
Ebook Kobieta w oknie jest obecnie w rewelacyjnej cenie w księgarni virtualo.pl. Przeszukajcie też całą ofertę promocyjną księgarni, znajdziecie w niej niejeden wciągający thriller psychologiczny!
Anne Fox obserwuje świat zza okien swojego wielkiego domu. Podglądanie życia innych to jedna z jej niewielu rozrywek. Choć od miesięcy nie wystawia nosa za drzwi, wie o swoich sąsiadach więcej, niż można by się było spodziewać. Kiedy w sąsiedztwie pojawiają się rodzina Russellów Anne odkrywa w niej podobieństwo rodziny którą niedawno straciła. Poświęca coraz więcej czasu na obserwację, aż pewnego dnia widzi coś, czego zdecydowanie nie powinna była zobaczyć... Czy to, co widziała było tylko omamami spowodowanymi mieszaniną tabletek i alkoholu, czy naprawdę się wydarzyło?
Pozostawię Was z kilkoma pytaniami, na które odpowiedzi znajdziecie w książce. Nie zdradzę ani słowa więcej na temat fabuły - mogłabym zepsuć Wam lekturę, a tego bym nie chciała. Kim jest Anna? Dlaczego chowa się w domu? Jakie tajemnice ukrywają Russellowie? Czy komuś tu można zaufać?
Ukształtował mi się w głowie pewien obraz fabuły Kobiety w oknie już w momencie kiedy przeczytałam opis książki. Nie spodziewałam się rewelacji, nie nastawiałam się też negatywnie. Postanowiłam podejść do niej zupełnie na luzie, żeby móc miło się zaskoczyć, zamiast potwornie rozczarować.
A.J. Finn postanowił stworzyć książkę, która ma wprowadzać w konsternację, wywoływać niedowierzanie a finalnie wbić czytelnika w fotel. Głównym czynnikiem wprowadzającym zamęt okazuje się być główna bohaterka, w której opowieść nie do końca można wierzyć. Otumaniona lekami zmieszanymi a z alkoholem kobieta staje się niewiarygodna i chociaż doskonale wie, co widziała sama zaczyna wątpić w realność wydarzeń. Jak w sytuacji kiedy to właśnie ta kobieta prowadzi czytelników przez fabułę, znaleźć jakikolwiek pewny punkt zaczepienia?
Kobieta w oknie jest książką wtórną, taką jakich wiele na rynku. Właściwie nie powinno mnie to dziwić, bo nie jest pierwszym thrillerem psychologicznym w którym schemat goni schemat. Jednak coś sprawiło, że to właśnie podczas lektury książki A.J. Finna odczułam tę powtarzalność naprawdę mocno. Może przez połączenie z niedociągnięciami, które wręcz rażą w oczy? Nieścisłości tłumaczone są problemem alkoholowym głównej bohaterki. Mnie to nie przekonało. Mam wrażenie, ze autor chciał zwyczajnie ułatwić sobie sprawę. Zabrakło mi elementu zaskoczenia, nie poczułam dreszczyku emocji, na którego zawsze liczę sięgając po książki w tym gatunku. Rozwiązanie zagadki w pewnym momencie stało się aż nazbyt oczywiste i niezmiernie ciężko jest mi przyjąć fakt, że Anna, nawet pod wpływem mieszaniny tabletek i alkoholu nie była w stanie dojść do jej rozwikłania wcześniej...
Niemniej jednak pierwsze rozdziały zasługują na pochwałę. Jeszcze nie tak dawno nie przepadałam za powolnym rozwojem fabuły i niespieszną akcją. Teraz lubię i to właśnie podobało mi się najbardziej w Kobiecie w oknie. Lektura pierwszej części książki, kiedy mogłam poznać Anne, jej zwyczaje i codzienne życie była czystą przyjemnością. To ciekawie wykreowana postać. Przyjemnością było obserwować ja z bliska.
Chociaż sama nie zostanę fanką powieści A.J Finna, wiem, że jego książka może spodobać się osobom, które dopiero zaczynają przygodę z thrillerami psychologicznymi. To typowy dreszczowiec, który łączy w sobie wszystko, co znajdziecie w większości powieści w tym gatunku.
Jeśli chcielibyście sprawdzić, czy Kobieta w oknie Was zachwyci sprawdźcie promocję w księgarni internetowej virtualo.pl tam też znajdziecie ciekawy wywiad z A.J. Finnem, autorem książki.
M.