E-BOOK: Love & Gelato - Jenna Evans Welch
Znacie Annę i Pocałunek w Paryżu? Na wskroś wakacyjna i przesiąknięta paryskim klimatem. Love & Gelato mocno skojarzyło mi się z tą książką. Tyle że zamiast paryskiego klimatu mamy włoski. I choć tematyką mocno od siebie odbiegają, to atmosfera panująca na kartach oby powieści jest podobna. Niezwykle urocza, grzejąca serducha i odprężająca lektura.
Już teraz polecam Wam Love&Gelato - w księgarni internetowe virtualo.pl znajdziecie ebooka w promocyjnej cenie :)
W życiu szesnastoletniej Liny zachodzą ogromne zmiany. Złośliwy rak odebrał jej matkę, a teraz wyjeżdża do obcego kraju, do obcego mężczyzny, który podobno jest jej ojcem, by wypełnić ostatnią wolę matki. I kiedy wydawać by się mogło, że sytuacja nie może być już gorsza, okazuje się, że włoski dom jej ojca stoi pośrodku... starego cmentarza! Dziewczyna od razu postanawia jak najszybciej wrócić do Seattle. Ale już pierwsze dni pobytu we Włoszech przynoszą niespodziewane wydarzenia. Otrzymuje stary pamiętnik matki, który kryje w sobie wielką tajemnicę. Tajemnicę ukrywaną przez całe jej życie. Z nowo poznanym przystojnym Renem podąża śladami matki, by odkryć prawdę o sobie.
Główna bohaterka została postawiona w ciężkiej i niezręcznej sytuacji. Wyobraźcie sobie, że stajecie oko w oko z obcym mężczyzną, który okazuje się być Waszym ojcem. Zostaliście na świecie sami, a on zostaje jedyną osobą, przy której macie poczuć się bezpiecznie. Brzmi przerażająco, prawda? Tymczasem Lina zaskakująco szybko i bez większych problemów przeszła z nową sytuacją do porządku dziennego. Niejednokrotnie wspomina się w książce o traumatycznych przeżyciach, problemach z zaaklimatyzowaniem się w nowym miejscu i ogromnej tęsknocie za domem, jednak te słowa mnie nie przekonują. Przez co stawiam mały minus. Postać głównej bohaterki byłaby bardziej autentyczna, gdyby pogłębić trochę jej relację z ojcem. Może za dużo wymagam, w końcu to powieść młodzieżowa, ale zwyczajnie zabrakło mi rozwinięcia charakterystyki dziewczyny.
Teraz będę już tylko chwalić :) Love&Gelato choć bardzo urocza, zabawna i na wskroś wakacyjna, porusza wiele ciężkich tematów. Nie są one jednak przytłaczające, ale mogą dać do myślenia. Na ogromny plus zasługuje tło powieści w postaci Włoch. Choć może powinnam napisać, że Włochy wcale nie są tłem a stoją na równi z głównym wątkiem książki. Mamy okazję zwiedzać Wenecję razem z bohaterami, możemy poznać historie związane z niektórymi zabytkami, a w końcu zamarzyć o własnej włoskiej przygodzie i posmakowaniu słynnych gelato! Jak sama nazwa wskazuje, nie obyło się bez wątku romantycznego, a nawet dwóch wątków romantycznych. Zostały przedstawione w nienachalny sposób. Obrazują różne oblicza miłości i dobitnie uświadamiają, że nie zawsze jest kolorowo. Książka napisana jest lekkim i przystępnym językiem z wieloma włoskimi wtrąceniami. Tajemniczości dodaje jej motyw pamiętnika, który przewija się miedzy rozdziałami i stanowi ważną część powieści. Historia nie jest zaskakująca, raczej oczywista, choć mniej uważnego czytelnika może sprowadzić na manowce ;) Nie zmienia to jednak faktu, że to bardzo przyjemna lektura.
Cieszę się, ze zdecydowałam się na ten tytuł. Dzięki jego lekkości czyta się błyskawicznie. Jest odprężająca i mimo ciężkich tematów bardzo pozytywnie nastrajająca. Jeśli lubicie od czasu do czasu sięgnąć po młodzieżówki, to ta będzie bardzo dobrym wyborem. Jest idealna na upalne, letnie dni! Dla młodszych i starszych czytelników. Koniecznie dla amatorów włoskich klimatów ;)
Sprawdźcie promocyjną cenę Love&Gelato na virtualo.pl! A może skusi Was inna powieść młodzieżowa? :)
M.