#2 Girl Online - Zoe Sugg
Wiesz, różne rzeczy się zdarzają. Takie, na które nie mamy wpływu, a które wszystko zmieniają.
Penny Porter postanowiła założyć bloga, anonimowego bloga, poprzez którego dzieli się z czytelnikami swoimi przemyśleniami, przygodami, wszystkim co ją gryzie, martwi i cieszy. W sieci znana jest jako Girl Online. Dziewczyna ma nadzieję, że pod tym nickiem, na swoim blogu w końcu może być w pełni sobą.
A jaka jest Penny? Cechuje ją wybitna niezdarność, uważa się za Największą Niezdarę Wszechświata. Jak każda nastolatka martwi się swoim wyglądem, który według niej jest koszmarny. W kontaktach z chłopcami nie ma żadnego doświadczenia a kiedy chłopak w którym kocha się od 6 lat zwraca na nią uwagę Pen robi z siebie kompletną wariatkę. Jakby tego było mało, dziewczyna zaczyna cierpieć na ataki paniki.
Myślicie że to wystarczająco dużo jak na jedną piętnastolatkę? Otóż nie! Życie Penny komplikuje się jeszcze bardziej... Wtedy rodzice zabierają ją do Nowego Jorku, gdzie dziewczyna przeżywa jedną z najpiękniejszych przygód jej życia.
Jak potoczą się losy bohaterki?
Czy Penny w końcu będzie szczęśliwa?
Czy zaakceptuje siebie?
Czy uda jej się zmierzyć ze swoim strachem?
Po fali opinii głoszących, że jest to typowe opowiadanie dla tych zdecydowanie "młodszych nastolatek" długo nie mogłam przekonać się do sięgnięcia po lekturę. W końcu jednak moja sympatia do autorki Zoe Sugg i ciekawość tego co stworzyła wygrała i absolutnie nie żałuję. Mimo moich 21 lat czytałam tę pozycję z ogromnym zainteresowaniem. Mało tego - maksymalnie mnie wciągnęła!
Książka napisana jest bardzo prostym językiem. Nie wymaga od czytelnika dużego skupienia, dlatego idealnie nadaje się na leniwy wieczór, lub zabicie czasu. Sięgając po Girl Online dostajemy bardzo humorystyczną opowieść. Dość przewidywalną - oczywiście, jednak przyjemną w odbiorze.
Podsumowując - polecam! Nie tylko dla tych młodszych, dla starszych też :) Przecież każdy lubi czasem się odmóżdżyć i przeczytać coś lekkiego :)
Moja ocena:7/10
Chciałabym przeczytac 'Girl Online', ale boje się,że będę zawiedziona. Nie chcę znowu narzekac, że już chyba wyrosłam z książek młodzieżowych, chociaż Twoja recenzja mnie zachęca, bo bardzo lubię zabawne opowięści przy których można odpocząc :) Zobaczymy, może kiedyś książka cudownym zbiegiem okoliczności wpadnie w moje ręce i ją przeczytam :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńwww.niezapomnianetytuly.blogspot.com